Trenerka o sokach

Recenzja nie jest potwierdzona zakupem

Ewa Chodakowska to płyty DVD – to dzięki nim jest najsławniejszą polską trenerką. Jej energia, zachęty, uśmiech i kojące słowa sprawiły, że dokonała niemożliwego: Polki zaczęły ćwiczyć. Do jej najsławniejszych płyt – treningów należą Skalpel, Killer, Turbo Spalanie, Metamorfoza, Sukces i Bikini. Treningi Ewy reklamują się faktem, że idealne ciało można uzyskać w cztery tygodnie, a „sexy figurę” w trzy. Jest to nęcąca propozycja, tym bardziej, że metamorfozy innych kobiet, przyszłe ćwiczące z Ewą mogą podziwiać na jej stronie internetowej.

 

Ewa Chodakowska to poradniki - pisze książki o sporcie, treningu i lajfstajlowe, na przykład „Zmień swoje życie z Ewą Chodakowską”, „Przepis na sukces Ewy Chodakowskiej: moje wybory, moja dieta, moje ćwiczenia: 150 przepisów.”, „Uniwersalny trening personalny: trenuj z nami!” czy „Gotuj z Nami! Ewa Chodakowska i Tomek Woźniak. Dania w 20 minut do 20zł”.

 

Choda, jak sama siebie nazywa, buduje swoją markę poza książkami i płytami, przez portale społecznościowe. Jest jedną z najaktywniejszych polskich celebrytek na Facebooku, prowadzi swoją stronę internetową, a także Instagrama.

 

Jej strona facebookowa jest nasycona ogromem informacji. Dowiemy się z niej chociażby,  że już ponad milion polek zrzuciło nadprogramowe kilogramy z ułożoną specjalnie przez nią dietą. Co dopiero więc mówić o tych, które diety nie układały, a jedynie ćwiczyły! Ewa codziennie dodaje motywujące posty, a MOTYWACJA będzie ogólnie jej znakiem rozpoznawczym. Jedna z nich brzmi: „Helooooooł :) uśmiechnij się!! Ja tez kiedyś zaczynałam (emotka konia) Wyglądałam wtedy TAK! (pod spodem zdjęcie z dzieciństwa) teraz wyglądam trochę inaczej... zdecydowanie pogodniej. OD CZEGO ZACZĄĆ? Sama myśl o treningowej rewolucji budzi w oczach strach?? Kochana (emotka serduszka) Każdy daje radę! Bez wyjątku!! Nie stawiaj na sobie krzyżyka tylko dlatego, ze jesteś początkująca..”

 

 Najczęściej pojawiają się posty dotyczą tego, ile dni wyzwania pozostało do idealnego ciała (93 dni do BIKINI, sto dni do WAKACJI) w celu właśnie zmotywowania do ćwiczeń. Jej innym zabiegiem stosowanym w celu zmotywowania jest dodawanie zdjęć kobiet, które przeszły metamorfozę, czyli spektakularnie schudły.

 

 Z jej profilu dowiemy się także, że jest laureatką zapisaną w Księdze Rekordów Guinnessa za przeprowadzenie najdłuższego treningu. Ewa podkreśla na każdym kroku, że nie zrobiłaby tego bez swoich fanek. A także tego, że bez swoich fanek w ogóle by nie istniała. Takie absolutne oddanie fankom, które odwdzięczają się jej tym samym, doprowadziło nawet do sytuacji, gdzie Chodakowska została skrytykowana jako „guru sekty Chodakowskiej”. Jej fanki natomiast zostały „Wyznawczyniami”. Nie da się ukryć, że wyjątkowy optymizm, dodawanie siły, energii i wiary w siebie naprawdę pomógł tym kobietom. Co więcej, są one tak naładowane „pozytywnymi emocjami”, że entuzjastycznie wypowiadają się o swojej trenerce wszędzie, zwłaszcza na jej profilu. Co za tym idzie, nie najlepiej znoszą choćby najmniejszą krytykę. Atakowanie przeciwników Chodakowskiej jest ich domeną, a swoją ulubienicę bronią rękami i nogami.

 

Bez wątpienia Ewa Chodakowska jest najpopularniejszą i przez wielu (a zwłaszcza kobiety) uważana za najlepszą trenerkę kobiecego ciała w Polsce. Poza dbaniem o trening i ruch swoich wyznawczyń, Ewa często publikuje na swoim facebooku przepisy posiłków, które warto jeść, kiedy się z nią ćwiczy. Podkreśla, że zdrowa dieta jest tak samo ważna, jak ćwiczenia. Zachęca do picia dużej ilości wody, dbanie o zróżnicowanie posiłków, tak by zapewnić wszystkie witaminy i minerały, za to zniechęca do używania cukru, jedzenia słodyczy czy picia słodzonych napojów.

 

Zamiast tego ostatniego, w swojej najnowszej książce „FitSokomania” Chodakowska proponuje… pić świeżo wyciskane soki. Prosto, tanio, pysznie. Takie soki to bogactwo witamin i minerałów, dlatego według trenerki powinny na stałe zagościć w naszej codziennej diecie. Ewa jest autorytetem dla milionów Polek i im nawet nie trzeba wspominać o nowej pozycji książkowej bogini. Co do reszty – Ewa współpracuje z dietetykami, a wyciskanie soki, choćby nie wiem jak robione, zawsze są pyszne i świeże, dlatego polecam jako kulinarną ciekawostkę.


Recenzent: Ewa B.
‹ zwiń tekst