„Ty mi o tym nie mów, ty mi to opisz!”, mawiał do emigracyjnego reportera, Marka Kusiby, Ryszard Kapuściński.
Zanim jednak autor usiadł do spisywania historii swojej znajomości z Kapuścińskim, przez lata skrupulatnie odnotowywał i nagrywał każde z nim spotkanie. W ten sposób zebrał materiał na opowieść o człowieku mu bliskim, ale – ze względu na bariery kontynentalne – pozostającym w nieuchronnym oddaleniu.