Dobranoc, Auschwitz. Reportaż o byłych więźniach

Aleksandra Wójcik, Maciej Zdziarski

Dobranoc, Auschwitz. Reportaż o byłych więźniach

7.5

(939 ocen) wspólnie z

Oprawa twarda
Liczba stron: 288
Wydawnictwo: Znak Horyzont
Rok wydania: 2016
28,12

26,33 zł - najniższa cena z 30 dni przed obniżką

39,90 zł - cena detaliczna

Chciałbyś, aby ta książka była dostępna w sprzedaży? Wpisz swój e-mail, powiadomimy Cię, jeśli będzie znów dostępna.

Powiadom mnie Powiadom mnie

POLACY, KTÓRZY PRZEŻYLI AUSCHWITZ. OSTATNI MOMENT, BY POSŁUCHAĆ OCALONYCH

Józef Paczyński, rocznik 1920. Więzień numer 121 – z pierwszego transportu, fryzjer komendanta Rudolfa Hössa. Na pytanie, czemu nie poderżnął mu gardła, będzie musiał odpowiadać przez całe życie.

Marceli Godlewski, 1921, AK-owiec, egzekutor Kedywu. Po wielu miesiącach przesłuchań trafia do obozu, skąd ucieka przy pierwszej okazji.

Lidia Maksymowicz, najmłodsza. Uwięziona jako trzyletnia dziewczynka. Wystraszone dziecko ukrywające się pod pryczą przed wzrokiem doktora Mengele.

Karol Tendera, więzień numer 100 430. Zakażony tyfusem w ramach eksperymentu medycznego. Nigdy nie pogodzi się z tym, że można bezkarnie mówić o „polskich obozach zagłady”.

Stefan Lipniak, 1924. Czterdzieści cztery miesiące za drutami. Cała młodość. Niewiele o tym mówi, bo życie to nie tylko obóz.


Mija 70 lat. Byli więźniowie Auschwitz nadal żyją i są wśród nas. Spotykamy ich na ulicy, w tramwaju, w aptece. Mijamy w pośpiechu, nie zwracając uwagi. Wciąż mają dużo do opowiedzenia. Oto ich historie.

Polecane tytuły

Materiały o książce

Ciekawostki historyczne

Piekło bez drogi ucieczki. I ludzie, gotowi podjąć walkę o niemożliwe. Te opowieści zasługują, by przenieść je na ekrany kin. A już na pewno – zasługują na naszą pamięć. Więcej --> Ciekawostki historyczne.

Ciekawostki historyczne

Sterta ślimaków sprzedana zbajerowanemu zarządcy kantyny. Trup podrzucony do łóżka masowemu mordercy. Śmiech. Ale tylko i wyłącznie śmiech przez łzy. Więcej --> Ciekawostki historyczne.

Ciekawostki historyczne

Kawałek szyny wiszący na słupie – to był obozowy gong, który wyznaczał rytm dnia w Oświęcimiu. Już o 4.30 Lagerältester, czyli starszy obozu, podchodził i tłukł w niego pałką. Każdy, kogo budził, od pierwszych sekund miał świadomość, że ten dzień może być jego ostatnim. Więcej --> Ciekawostki historyczne.

Recenzje

Dodaj własną recenzję.

Dodaj recenzję

Zapraszamy do napisania własnej recenzji, możesz wysłać do nas tekst poprzez formularz.



Komentarze czytelników

Pozostaw komentarz...

Komentarze nie są potwierdzone zakupem